Parafialny Obóz Wakacyjny w Pokrzywnej
26-30 lipca 2021
W dniach 26-30 lipca siedmioro młodych śmiałków brało udział w tegorocznym Parafialnym Obozie Wakacyjnym. Po dwuletniej przerwie udało się zorganizować wyjazd, który, jak zawsze, służył integracji najmłodszych członków naszej Parafii. Tym razem celem były położone na Opolszczyźnie Góry Opawskie, a konkretnie położona pomiędzy Prudnikiem i Głuchołazami miejscowość Pokrzywna. Opiekunami w trakcie obozu byli państwo Sandra i Filip Lipińscy.
Naszemu wyjazdowi towarzyszyły słowa z Listu do Efezjan, które rozważaliśmy każdego dnia podczas wieczornych zgromadzeń przy dźwiękach gitar i pieśniach:
Przeto, odrzuciwszy kłamstwo, mówcie prawdę, każdy z bliźnim swoim, bo jesteśmy członkami jedni drugich. Gniewajcie się, lecz nie grzeszcie; niech słońce nie zachodzi nad gniewem waszym, nie dawajcie diabłu przystępu. Kto kradnie, niech kraść przestanie, a niech raczej żmudną pracą własnych rąk zdobywa dobra, aby miał z czego udzielać potrzebującemu. Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. A nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym jesteście zapieczętowani na dzień odkupienia. Wszelka gorycz i zapalczywość, i gniew, i krzyk, i złorzeczenie niech będą usunięte spośród was wraz z wszelką złością. Bądźcie jedni dla drugich uprzejmi, serdeczni, odpuszczając sobie wzajemnie, jak i wam Bóg odpuścił w Chrystusie.
Ef 4,25-32
Po drodze do Pokrzywnej odwiedziliśmy Wrocław i tamtejsze Hydropolis – miejsce, w którym mogliśmy dowiedzieć się niemalże wszystkiego o wodzie i jej znaczeniu w ekosystemie. Następnie zwiedzaliśmy wrocławską starówkę oraz poszliśmy na pyszne lody. Po kilku godzinach dotarliśmy pociągiem do Prudnika, a następnie autobusem do docelowego miejsca naszej wyprawy – Osady Chmielaki.
Tuż po śniadaniach ruszaliśmy w piesze wędrówki. Drugiego dnia obozu, podczas 25-kilometrowej wyprawy po górskich szlakach zdobywaliśmy Biskupią Kopę (890 m.n.p.m.), na której mieliśmy okazję podziwiać sudecką panoramę z tarasu tamtejszej Wartowni Franciszka Józefa. Kolejnego dnia przeszliśmy ok. 20-kilometrową pętlę wokół Pokrzywnej i Jarnółtówka, wspinając się po drodze po dwunastometrowej drabinie na Gwarkową Perć, następnie przeciskając się przez Piekiełko, a potem przechodząc przez malownicze skały – Karolinki i Kazalnicę. Przedostatniego dnia wyjazdu ruszyliśmy do położonego nieopodal Dębowca, gdzie odwiedziliśmy fermę alpak.
Podczas obozu mieliśmy okazję do wspólnego poznawania swoich mocnych i słabych stron, do odkrywania siebie nawzajem, do nawiązywania relacji i zacieśniania zatraconych przez pandemię więzi.
Filip Lipiński
