Drogie Siostry i Bracia w Chrystusie,
Kolejne Boże Narodzenie.

Podobnie przystrojony kościół. Znajome teksty biblijne, przywodzące wspomnienia. Wszystko poukładane, pewne, biegnące swoim rytmem… Pozornie tak samo, choć… może kogoś w tym roku zabrakło: ktoś odszedł, umarł, opuścił nas… A może zabrakło czegoś znajomego, ciepłego, co zwykle rozświetlało ciemności naszego serca w tym świątecznym czasie? Czas mija, te same Święta pokazują zmiany, niekiedy uświadamiają niektórym z nas, że przemijamy, że dorastają dzieci, że stajemy się samotni. Gdzie więc miejsce na radość, o której mówią aniołowie? Na oddalonych od miasta polach ciszę przecina głos: Nie bójcie się! On przemawia także do mnie i do Ciebie w Święta Narodzenia Pańskiego i przypomina, że mamy powód do radości! To właśnie nadzieja przychodzi na świat wraz z narodzinami Zbawiciela! Jezus Chrystus jest naszą radością i chce być centrum naszego życia nie tylko w Święta! Pozwólmy Bogu, by działał w naszej codzienności. By dokonywał rzeczy niemożliwych. Niechaj Boże Narodzenie będzie okazją do ponownego odkrycia w swoim życiu radości, do dostrzeżenia przemiany, jaką przynosi Jezus Chrystus.

„Nie bójcie się, bo oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem wszystkiego ludu,
gdyż dziś narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mieście Dawidowym.”
Łuk. 2,10

Błogosławionych Świąt
bp Jerzy Samiec